Bieńkowska chce rozliczyć VW
Elżbieta Bieńkowska, komisarz UE do sprawa usług i rynku wewnętrznego, zażądała od Volkswagena wypłaty odszkodowania Europejczykom, którzy kupili samochody z nielegalnym oprogramowaniem fałszującym wyniki testów emisji spalin. Bieńkowska chce, by europejscy klienci zostali potraktowani przez Volkswagena tak samo, jak zostali potraktowani klienci w USA, którym niemiecki koncern obiecał odszkodowania.

W październiku ubiegłego roku właściciele VW kupionych w USA, w których zamontowano nielegalne oprogramowanie zaniżające poziom emisji spalin, otrzymali od Volkswagena propozycję finansowej rekompensaty w wysokości do 1250 dolarów. Dwa tygodnie później niemiecki koncern oświadczył, że nie przewiduje podobnej formy zadośćuczynienia swoim europejskim klientom.
Volkswagen wyjaśnił, że w USA klientom należą się odszkodowania, bo Amerykanie jeżdżący samochodami osobowymi z silnikami Diesla, w przeciwieństwie do Europejczyków, nie korzystają z ulg podatkowych oraz nie płacą mniej za olej napędowy niż za benzynę. Poza tym amerykańscy klienci VW zostali wprowadzeni w błąd kampanią reklamową Clean Diesel.
To wyjaśnienie najwyraźniej nie spodobało się Elżbiecie Bieńkowskiej, która kilka dni temu skierowała oficjalne pismo do zarządu Volkswagena, w którym domaga się wypłaty odszkodowań europejskim klientom niemieckiego koncernu. Polska komisarz chce również, by Volkswagen przedstawił szczegółowy raport dotyczący akcji serwisowej we wszystkich krajach członkowskich Unii Europejskiej.