Alfa Romeo znów zmienia swoje plany
Alfa Romeo Giulia jest pierwszym modelem, który otwiera nowy rozdział w historii włoskiej marki. Ukoronowanie ambitnych planów zapowiadano na 2018 rok, kiedy to w ofercie włoskiej marki miało się pojawić aż osiem nowych modeli. Alfa Romeo zweryfikowała jednak swoje plany i przesunęła termin debiutu kolejnych samochodów na 2020 rok. Złośliwi mówią, że nic tak dobrze nie wychodzi Alfie Romeo, jak spóźnione debiuty.

Sergio Marchionne, szef włosko-amerykańskiego koncernu Fiat Chrysler Automotive, który jest właścicielem Alfy Rome, jeszcze w tym roku mówił o nowym otwarciu w historii Alfy i przedstawiał ambitne plany wzrostu produkcji z 80 000 do 400 000 samochodów rocznie od 2018 roku. Podczas tegorocznej prezentacji Alfy Romeo Giulii, Marchionne zapowiedział na lata 2016-2018 debiut kolejnych siedmiu modeli włoskiej marki.
Miały to być dwa różnej wielkości SUV-y, oznaczone kryptonimem Tipo 949 i Tipo 962. Następnie miał zadebiutować sedan porównywalny z BMW serii 5, oznaczony kryptonimem Tipo 961. Potem miały się pojawić dwa samochody kompaktowe, przy czym jeden z nich miał być następcą Giulietty. Ukoronowaniem nowego otwarcia Alfy Romeo miał być samochód sportowy Coupe i Spider. Na realizację tych planów przeznaczono 5 miliardów euro.

Ostatnio pojawiła się informacja poparta oficjalnymi dokumentami włoskiej marki, że w Alfie Romeo podjęto decyzję o przesunięciu terminów debiutów siedmiu nowych modeli o dwa lata, co oznacza, że pełna paleta modelowa Alfy będzie gotowa dopiero w 2020 roku.
Zmianę terminu tłumaczy się spowolnieniem sprzedaży samochodów na chińskim rynku oraz potrzebą przerzucenia części inwestycji w rozbudowę sieci dilerskiej Alfy Romeo na świecie.
Na początku listopada pojawiła się informacja, że Alfa Romeo Giulia zadebiutuje z półrocznym opóźnieniem. Okazało się, że w samochodzie trzeba dopracować układ napędowy i elementy związane z bezpieczeństwem. Przesunięto również premierę pierwszego SUV-a Alfy Romeo, który do punktów dilerskich trafi dopiero na początku 2017 roku.

Gdy okazało się, że data rynkowego debiutu modelu Giulia zostanie przesunięta o pół roku, analitycy przypomnieli, że Marchionne wiele razy mówił o odrodzeniu Alfy Romeo, o nowych modelach i wzrostach sprzedaży, po czym wszystko odwoływał, a to nie buduje zaufania u klientów. Kolejne komunikaty tego typu nie wróżą najlepiej dla ambitnych planów sprzedaży, której wielkość jest ściśle związana z dalszym rozwojem Alfy Romeo, o czym także wspomniał Marchionne.