Bentley Continental GT Speed pojechał 331 km/h
W Australii na zamkniętej drodze asfaltowej udało się rozpędzić Bentleya Continentala GT Speed do maksymalnej prędkości 331 km/h. To o 1 km/h szybciej od rekordu świata prędkości na lodzie, który został ustanowiony w 2011 roku przez czterokrotnego rajdowego mistrz świata Juhę Kankkunena za kierownicą Bentleya Continentala Supersports Convertible.

Australijska próba prędkości została zorganizowana w Terytorium Północnym na drodze Stuart Highway, będącej jedną z trzech dróg na świecie, gdzie eksperymentalnie wprowadzono limit prędkości do 200 km/h. Oczywiście, próbę prędkości Bentleya Continentala GT Speed przeprowadzono na odcinku wyłączonym z ruchu.
Po maską Bentleya znajdował się 6-litrowy silnik W-12, który rozwija maksymalnie 635 KM, a moment obrotowy wynosi 820 Nm. Podczas jazdy z maksymalną prędkością silnik wykorzystuje 80 procent mocy. Przez układ chłodzący jednostkę napędową przepływa w tym czasie 216 l płynu chłodzącego na minutę, a przez chłodnicę przechodzi ponad 4700 litrów powietrza.

Prędkość 331 km/h została osiągnięta w 76 sekund od startu po przejechaniu dystansu 9,4 km. Za kierownicą Bentleya Continentala GT Speed siedział John Bowe, sześciokrotny mistrz Australii w wyścigach samochodów turystycznych i dwukrotny zwycięzca wyścigu torowego na dystansie 1000 km Bathurst 1000.
Po próbie Bowe powiedział: „Naprawdę jestem pod wrażeniem, bo to nie jest samochód sportowy przygotowany do wyścigu, ale luksusowy samochód z linii produkcyjnej. Osiągnięcie prędkości 331 km/h zajęło nieco ponad minutę. Sądziłem, że pewną barierą może być prędkość powyżej 300 km/h, ale ten samochód wciąż przyśpieszał”.
